Kolejne trzy godziny spędziliśmy na czekaniu ,
ale na szczęście okazało się że nie będzie konieczne powtarzanie badania
. Udało się wszystko odtworzyć i jutro będzie rano wynik. Na rozmowę
jesteśmy umówieni na godz 9.00. Kolejny pech to brak ogrzewania w domu
rodzica we wszystkich pokojach zimno. Ale to najmniejszy problem w tym
wszystkim , wyniki to istotna część naszego pobytu. Musi być dobrze
innej opcji nie ma .
Dziś o dziewiątej będę myślami przy Was i Oliwierku. Musi być dobrze, innej opcji nie ma. Napiszcie zaraz jak czegoś się dowiecie.
OdpowiedzUsuń