Oliwier do południa był bardzo marudny i płaczliwy, po podaniu leków przeciwgorączkowych i przeciwbólowych wszystko wróciło do normy. Mieliśmy rozmowę z lekarzem , który wytłumaczył przebieg drugiego cyklu. Będzie to cykl dłuższy o cztery dni ,od poniedziałku zaczynamy GD2 bez morfiny. Będą podawane silne środki przeciwbólowe , w razie potrzeby wrócimy do morfiny. Lekarz powiedział że jeżeli stan Oliwiera będzie podobny do poprzedniego cyklu , to nie będzie źle.
Siły i wytrwałości dla Was, Kochani! Jesteście dzielni, macie wielką miłość w sobie i ogromną wolę walki, mocno wierzę razem z Wami, że wygracie! Oliwierku, trzymaj się, jesteś cudownym chłopcem! Pamiętam o Was w modlitwie.
OdpowiedzUsuńPS. Informację o Oliwierku i o tym, jak i gdzie można wpłacać pieniążki umieściłam u siebie na stronie:
Usuńhttp://kropkoweradosci.blogspot.com/2012/01/wazne.html
Jeśli nie chcielibyście tego, oczywiście się dostosuję. Pozdrawiam Was serdecznie.
Wierzę,że pokonacie tą okropną chorobę!Jestem z Wami,razem z moim synkiem modlę się codziennie o zdrówko dla Oliwierka.Zdaję sobie sprawę jakie to wszystko przez co przechodzicie musi być trudne, codziennie czytam co u Was mając wielką nadzieję, że nie jest źle.Pozdrawiam, mieszkanka oś. Piastów Śląskich.
OdpowiedzUsuń