środa, 4 stycznia 2012
Witajcie Oliwier czuje się bardzo dobrze z dnia na dzień widać jak nabiera sił. Powoli zaczynamy się szykować do wyjazdu do Niemiec. Urodziny Olika musieliśmy podzielić na dwa razy. Wszyscy koledzy są przeziębieni więc musimy poczekać. Babcia jutro będzie piekła tort na piątkowe urodziny dla rodziny. Oliwier nawet się cieszy ,powiedział że będą dwa torty i świeczki do dmuchania. Kancelaria adwokacka złożyła odwołanie na ręce prezesa NFZ. Ja zamierzam pojechać do Warszawy i osobiście złożyć wniosek o sfinansowanie leczenia na ręce Ministra Zdrowia.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Szanowi Państwo.
OdpowiedzUsuńOd dnia kiedy ujrzałam reportaż w Programie 2 TP dotyczący Państwa synka na bieżąco śledzę co nowego słychać u Waszego kochanego aniołka. Jestem mieszkanką Osieka k. Lubina czyli całkiem blisko Was mieszkam. U pięcioletniego synka mojego kuzyna w miesiącu lipcu 2011 r. rozpoznano ostrą białaczkę szpikową. Chłopiec jest po V cyklu chemioterapii i obecnie przebywa w Klinice we Wrocławiu. Wiem z jakimi problemami i troskami spotykacie się każdego dnia. Jestem pełna podziwu dla Państwa i wiem, że dla dziecka rodzic zrobi wszystko. Myślami i sercem jestem razem z Waszą rodziną. Będę modliła się za Oliwiera, za jego szybki powrót do zdrowia. Dla Państwa życzę samych pogodnych dni w nowym 2012 roku, siły do dalszej walki i wytrwałości w dążeniu do celu.
Pozdrawiam
Katarzyna Gonera